Tablice interaktywne — nowoczesne rozwiązania dla szkół – w szkołach pojawia się coraz więcej technologii. Paradoksalnie, znacznie więcej mają jej uczniowie, nawet tych najmłodszych klas, niż sama placówka. Dzieci często siedzą ze smartfonami, tabletami itp. Dlatego też zwykle zainteresowanie zajęciami spada lub jest znikome. Znacznie ciekawsze są telefony, media społecznościowe oraz śmieszne filmiki. Teoretycznie, nie jest to nic dziwnego, gdyż bardzo często nauczyciele częstują dzieci samą teorią i to ukazaną w nudny sposób, który sprawia, że maluchy zasypiają.
Sprawienie, aby lekcje były ciekawe i interesowały dzieci, to nie taka prosta sprawa. Trzeba wiedzieć jak mówić, co mówić oraz jakimi przykładami to podpierać, aby było nie tylko zrozumiałe, ale także zachęcało do dodatkowego zgłębiania wiedzy na ten temat. Niestety takich nauczycieli jest bardzo mało, gdyż większość to osoby starsze, które wyznają stary system szkolnictwa, który sprawdzał się może 30 lat temu, ale nie w XXI wieku, kiedy nauka to katorga dla dzieciaków, a nie przywilej. Niestety, szkoły nie podniosą poziomu wykształcenia swoich uczniów starymi metodami, które nie są dopasowane do aktualnych czasów i obecnego pokolenia, które ma inne priorytety i zainteresowania, niż np. ich rodzice.
Jak zaciekawić uczniów?
Szkoły, które mają większą świadomość tego, że technologia dominuje wszystkie dziedziny życia i znacznie bardziej interesuje uczniów niż starsze metody, poszukują nowoczesnych rozwiązań. Co najlepsze, tego typu pomysły służą nie tylko zainteresowaniu uczniów, ale także rozwojowi i wspomaganiu nauki. Dlatego coraz częściej szkoły inwestują w tablice interaktywne. Są one znacznym ułatwieniem podczas prowadzenia zajęć oraz przyciągają uwagę uczniów. Najczęściej są dofinansowywane z funduszy europejskich. Większość szkół stara się wykorzystać te możliwości i decyduje się na zakup tablic interaktywnych. Jest to doskonałe rozwiązanie dla tych szkół, które umiejscowione są we wsiach oraz małych miasteczkach, gdzie są ograniczone fundusze. Zapewnia to dostęp dzieciom do technologii oraz pozwala się rozwijać.
Tablice interaktywne w szkołach zastępują przestarzałe już rzutniki, które wymagają gaszenia świateł i zasłaniania okien. Tablica interaktywna jest swego rodzaju monitorem, który działa dobrze również w pełnym świetle dziennym i nie zaburza widoczności obrazu. W szkołach podstawowych tablice służą do wyświetlania filmów edukacyjnych, zabawy oraz jako tablica do pisania czy rysowania. W przypadku szkół, typu liceum czy gimnazjum, najczęściej wyświetlane są na nich mapy, definicje, skany książek lub prezentacje multimedialne.
Wybór tablicy interaktywnej
Szkoła decydująca się na zakup tablicy interaktywnej, powinna w pierwszej kolejności przemyśleć kwestie finansowe. Jest to bowiem dość spory wydatek, dlatego decyzja powinna być podjęta wspólnie i dokładnie omówiona. Należy mieć na uwadze to, że koszt najtańszego zestawu, czyli tablicy z projektorem, to przynajmniej 5 tysięcy złotych. Warto pomyśleć także o systemie nagłośnienia, co jest dodatkowym wydatkiem. Dlatego też, najlepiej podczas wyboru poradzić się eksperta, który zna się na rzeczy i będzie mógł pomóc.
W przypadku tablicy do użytku szkolnego, należy zwrócić uwagę na ważną kwestię, jaką jest ogniskowość. Jest to istotne ze względu na wygodę korzystania ze sprzętu. Weźmy tutaj pod uwagę standardowy projektor, który wyświetla obraz w wymiarach 80” i robi to z odległości około 3-4 metry.
Projektor krótkoogniskowy wyświetla obraz o tych samym wymiarach z odległości około 1 metra. Zaś projektor ultra — krótkoogniskowy robi to już przy odległości 0,5 metra. Co jednak do rzeczy mają te odległości? Wpływają one przede wszystkim na wygodę użytkowania. Użytkownik tablicy interaktywnej rzuca cień, który w zależności od ogniskowej jest większy lub mniejszy. Utrudnia on korzystanie, ponieważ osoba pisząca, zasłania sobie powstający tekst. Dobra widoczność jest dopiero po odchyleniu się, ale jest to niewygodne i sprawia trudności. Dlatego podczas wyboru, warto decydować się na projektory krótko lub ultra — krótkoogniskowe.
Tablica dotykowa czy na pisaka
Kiedy już wiadomo, która ogniskowa jest najlepsza, aby użytkowało się tablicę jak najwygodniej, warto też sprawdzić, co mamy do wyboru, jeśli chodzi o użycie w praktyce, czyli pisanie. Tutaj zdecydować się możemy na dotyk lub pisak. Każda z opcji ma swoje plusy i minusy. Wykorzystywanie dotyku jest praktyczne, ponieważ nie trzeba sięgać po pisaka oraz tablica nie staje się bezużyteczna, kiedy takowy zginie.
Dużym plusem jest także to, że uszkodzenie białej powierzchni, nie powoduje pogorszenia działania w pracy. Wynika to z wykorzystania podczerwieni. Co najlepsze, tablica tego typu reaguje nie tylko na dotyk, ale także na dedykowane modelowi pisaki, wskaźniki itp.
Trzeba się jednak liczyć z tym, że każdy przypadkowy dotyk, będzie się wiązał ze zmianami na ekranie i niższą precyzją dotyku. Co więcej, promienie słoneczne nieco zaburzają działanie. W przypadku tablic pasywnych dodatkowo mamy powierzchnię suchościeralną, na białej powierzchni mogą pracować dwie osoby jednocześnie, a jakość dotyku jest bardzo wysoka. Minusem jest przede wszystkim, możliwość zgubienia pisaków oraz zużywanie się ich.
